Rozważanie "Żyć Ewangelią" (6 XII 2022)
W przypowieści opowiedzianej przez Jezus możemy ujrzeć wspólnotę Kościoła zaangażowaną w szukanie zaginionego brata lub siostry. Determinacja właściciela owiec ma pokazać, na czym polega zapał w walce o braci.
Tu się pojawia subtelna różnica pomiędzy walką o braci a walką z nimi. Niestety często nasza postawa – najbardziej klasyczna to relacja starszych do młodszych – polega na wytykaniu błędów. Dzieje się tak również na płaszczyźnie religijnej. Dorośli zarzucają młodym, że nie chodzą do kościoła, nie przyjmują sakramentów i nie modlą się. Często jest to prawda, ale czy w związku z tym antidotum to narzekanie? Takim wypominaniem zaczynamy walczyć z osobami, na których nam zależy.
Walka o naszych najbliższych ma być wymierzona w zło, które chce ich poniżyć i odciągnąć od kochającego Boga, a nie w nich.
Zadaniem dobrej wspólnoty jest obrona zagubionych nawet wtedy, gdy oni nie chcą być odnalezieni, a w swoim postępowaniu są cyniczni i drwiący. Swoją postawą mogę zobrazować walkę, jaką Bóg toczy o nas. To może dać do myślenia i wzbudzić wiarę nawet w tych, którym się wydaje, że już nigdy nie wypowiedzą słów: bądź wola Two