Rozważanie do liturgii z dnia 2022-04-24

Pokój wam!

Włodzimierz Zatorski OSB

Przeczytaj Ewangelię z dnia 2022-04-24

2. Niedziela Wielkanocna (rok C)
Dz 5,12–16; Ap 1,9–11a.12–13.17–19; J 20,19–31
Pokój wam! To pierwsze słowa Pana Jezusa skierowane do uczniów. Nie są one jedynie pozdrowieniem, ale przede wszystkim darem Jego zmartwychwstania. Pokój, jaki Pan Jezus nam zostawia, jest owocem Ducha Świętego. Jest on znakiem zwycięstwa nad światem i śmiercią. Wiara w zmartwychwstanie otwiera przed nami zupełnie inną perspektywę patrzenia i rozumienia siebie i własnego życia. Spotykany przez uczniów Jezus jest zupełnie inny. Święty Paweł napisze później:
My odtąd już nikogo nie znamy według ciała; a jeśli nawet według ciała poznaliśmy Chrystusa, to już więcej nie znamy Go w ten sposób. Jeżeli więc ktoś pozostaje w Chrystusie, jest nowym stworzeniem. To, co dawne, minęło, a oto wszystko stało się nowe (2 Kor 5,16).
Jego inność jest wymowna. Jednocześnie dla nas jest ona zaskakująca i „nie do uwierzenia”. Święty Tomasz, którego nazywamy „niewiernym”, właściwie reprezentuje nasze podejście:
Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i nie włożę ręki mojej do boku Jego, nie uwierzę (J 20,25).
Ewangelia ukazuje konflikt istniejący pomiędzy naszym ziemskim realizmem a prawdą objawioną w zmartwychwstaniu. Nasz realizm, oparty na myśleniu rzeczowym i sprawdzaniu wszystkiego, całkowicie zawodzi wobec tajemnicy zmartwychwstania. Bezpośrednie spotkanie Tomasza ze Zmartwychwstałym spowodowało, że sprawdzanie straciło jakikolwiek sens. Tomasz bez dotykania Pana Jezusa wyznaje: Pan mój i Bóg mój! (J 20,28). Nie tylko rozpoznaje Jezusa, ale widzi więcej. Widzi w Nim objawiającego się Boga. Jego wyznanie jest w Ewangeliach najbardziej wyraźnym stwierdzeniem bóstwa Jezusa. Istotny jednak dla nas jest sam fakt, że to rozpoznanie niesie w sobie oczywistość, która nie wymaga żadnego sprawdzania. Podobny wątek pojawił się w następnym rozdziale Ewangelii według św. Jana podczas spotkania z Jezusem nad jeziorem Genezaret. Ewangelista pisze w komentarzu: Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: Kto Ty jesteś? bo wiedzieli, że to jest Pan (J 21,12).
Z jednej strony wskazuje on na istnienie problemu rozpoznania Zmartwychwstałego – widać stąd, że wyglądał zupełnie inaczej niż wcześniej, z drugiej strony wskazuje na pewną oczywistość Jego obecności. Tego właśnie doświadczył św. Tomasz. Nowość sytuacji po zmartwychwstaniu Jezusa i naszej relacji z Nim wyraża się sposobem mówienia. Jeżeli w Ewangeliach przeważa odnośnie do Jezusa tytuł „Nauczyciel”, „Mistrz”, „Rabbi”, o tyle po zmartwychwstaniu zasadniczym Jego tytułem jest „Pan”. Jeżeli pamiętamy, że był to w Starym Testamencie zastępnik imienia Boga, to wypowiedź św. Tomasza właściwie wyraża wprost i streszcza nowość relacji do Jezusa. Zmartwychwstanie objawia Boski wymiar Jezusa. Wcześniej ukazał się on jedynie na chwilę trzem uczniom na górze Tabor. Dzisiejsze drugie czytanie z Apokalipsy przedstawia Jezusa w Boskiej symbolice:
Ujrzałem siedem złotych świeczników, i pośród świeczników kogoś podobnego do Syna Człowieczego, obleczonego w szatę do stóp i przepasanego na piersiach złotym pasem (Ap 1,12n).
Zmartwychwstanie objawia ten wymiar inaczej. Nie czytamy o lśniąco białych szatach, o towarzyszeniu Mu aniołów czy postaci dawno zmarłych proroków. Jezus pojawia się w zwykłej postaci człowieka! Kiedy jednak Go rozpoznają, widzą w Nim Pana, czyli Boga! Jak to trafnie wyraził św. Paweł: W Nim bowiem mieszka cała Pełnia: Bóstwo, na sposób ciała (Kol 2,9).
Zmartwychwstanie jednocześnie urzeczywistnia to wszystko, co wcześniej Pan Jezus zapowiadał. Przez zmartwychwstanie całkiem realna stała się wypowiedź: Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata (J 6,51). Podobnie słowa: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili (Mt 25,40). Dzisiejsze pierwsze czytanie ukazuje realizm obietnicy wypowiedzianej w Wieczerniku:
Także i wy teraz doznajecie smutku. Znowu jednak was zobaczę, i rozraduje się serce wasze, a radości waszej nikt wam nie zdoła odebrać. W owym zaś dniu o nic Mnie nie będziecie pytać. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: O cokolwiek byście prosili Ojca, da wam w imię moje. Do tej pory o nic nie prosiliście w imię moje: Proście, a otrzymacie, aby radość wasza była pełna (J 16,22–24).
Apostołowie proszą i chory doznaje uzdrowienia. Wynoszono też chorych na ulice i kładziono na łożach i noszach, aby choć cień przechodzącego Piotra padł na któregoś z nich (Dz 5,15). Przypomina to sytuację za czasów Pana Jezusa, kiedy wielu uzdrowił i wskutek tego wszyscy, którzy mieli jakieś choroby, cisnęli się do Niego, aby się Go dotknąć (Mk 3,10). Jezus objawia się przez swoich uczniów. Jest z nimi, tak jak zapowiedział.
Dzięki tajemnicy zmartwychwstania wcześniejsze wypowiedzi Pana Jezusa nie mają charakteru symbolicznego czy przenośnego, ale stają się rzeczywistością. W ten sposób najbardziej urzeczywistnia się Bóstwo, na sposób ciała, czyli w ludzkim kształcie. Dlatego wiara w zmartwychwstanie oznacza realne odkrywanie obecności Zmartwychwstałego zarówno w sakramentach, jak i w spotykanych osobach i wydarzeniach. Bóg nie istnieje w zaświatach, ale jest realnie obecny w naszym życiu, i to w bardzo ludzkich kształtach. Problem polega na tym, że nie umiemy Go rozpoznać, bo można to osiągnąć jedynie przez przemianę serca.

Fragment książki o. Włodzimierza Zatorskiego OSB z serii "Rozważania liturgiczne na każdy dzień"

Kalendarz na rok 2024

Pomóż w rozwoju serwisu

Aby nasz serwis mógł się rozwijać i trwać potrzebujemy regularnego wsparcia finansowego. Nie publikujemy komercyjnych reklam, jedynym źródłem finansowania jest Państwa wsparcie.
Zostań naszym patronem i ofiaruj nam wsparcie finansowe.

Dokonaj wpłaty

W NOWYM NUMERZE BLIŻEJ ŻYCIA Z WIARĄ

Baryton w służbie Bogu
Głos w moim przypadku jest własnością Pana Boga. Mam tę świadomość. Duch Święty przez modlitwę pomaga mi go rozwijać – mówi Andrzej Bator.

Zobacz Zamów e-wydanie

Księgarnia Niedziela

In vitro zagrożona godność
Były, są i zawsze będą jakieś pary bezdzietne i jakieś pary bezpłodne. Trzeba uwzględnić rolę Stwórcy. Problem in vitro nie jest problemem ani społecznym, ani medycznym, ani biologicznym - to jest problem wiary. Wierzysz w to, że zostałeś stworzony przez Boga, albo nie. Ale jeżeli wierzysz, że jesteś stworzony przez Boga, to musisz uznać prawa Stwórcy i zależność stworzenia od Niego.

Zobacz

Liturgia na Twojej stronie WWW

Masz własną stronę i chcesz umieścić na niej liturgię dnia? Skorzystaj z naszej propozycji. Oferujemy wstawki z tekstami liturgii, które w bardzo prosty sposób dostosujesz do szaty graficznej na swojej witrynie.

Zobacz

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję