Codzienna modlitwa (lipiec 2025)
Rok 2025 to Rok Jubileuszowy. Jak go nie stracić, ale czerpać z niego pełnymi garściami? Naszą odpowiedzią jest dodatek, który będzie pomagał w codziennej modlitwie. Każdego miesiąca przygotowujemy niewielki i poręczny modlitewnik, który jest dostępny razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.
Dodatek na wszystkie dni bieżacego miesiąca można też zamówić w dowolnym momencie w wersji drukowanej i w wersji elektronicznej.
Poniżej przykładowy dzień z naszego dodatku.
6.07, niedziela
14. niedziela zwykła
Pierwsza niedziela miesiąca
Imieniny: Dominiki, Teresy, Łucji
Na początek dnia
Z dzisiejszej Ewangelii
Potem Pan wyznaczył innych siedemdziesięciu
dwóch i wysłał ich po dwóch przed
sobą do każdego miasta i miejscowości, dokąd
sam zamierzał się udać. Mówił do nich: „(…)
Kiedy wejdziecie do jakiegoś domu, najpierw
mówcie: «Pokój temu domowi». Jeśli jest tam
człowiek godny pokoju, spocznie na nim wasz
pokój; a jeśli nie, wróci do was. (…) Uzdrawiajcie
tam chorych i mówcie im: «Nadchodzi już
do was królestwo Boże»”.
(Łk 10, 1-9)
Rozważanie (ks. Mariusz Słupczyński)
Siedemdziesięciu dwóch po dwóch, czyli trzydzieści
sześć miejscowości. Dużo, gdyby chcieć
samemu dojść do wszystkich. Potrzeba pomocy
tych, którzy przekażą Dobrą Nowinę, powiedzą,
co słyszeli, co widzieli. Pójdą z mocą,
bo ze słowem Boga. A On będzie stał za nimi
jako pieczęć, gwarant prawdomówności.
To tak jak współczesna wizyta duszpasterska,
tzw. kolęda. Pokój spocznie na nich albo powróci.
Błogosławieństwo – czyli łaska i pomyślność,
pomoc i opieka – przyjmą albo odrzucą.
To jest wolność wyboru.
Dałem wam władzę, bo bliskie jest Królestwo
Boże. Czy mam wiarę, by je przyjąć na nowo
do serca?
Owoce słowa
Pomyślę, że moje imię jest już zapisane w niebie i mam tam swoje miejsce, przez chrzest.
Prośby
Panie Jezu, prosimy Cię:
• o odwagę i światło Twojego Ducha dla ewangelizatorów,
• o żywą wiarę dla uczestników wakacyjnych rekolekcji,
• o odnowienie relacji w rodzinach.
Święta Maryjo, módl się za nami.
Błogosławiony Piotrze To Rot, módl się za nami.
Ojcze nasz...
Modlitwa
Radośnie sławcie Boga, wszystkie ziemie!
Wyśpiewujcie chwałę Jego imienia, cześć
Mu wspaniałą oddajcie!
(…) Wysławiajcie, narody, naszego Boga,
rozgłaszajcie Jego chwałę.
On nas zachował przy życiu i nie pozwolił,
by stało się nam coś złego.
Tak, wypróbowałeś nas, Boże, poddałeś nas
próbie ognia, jak się próbuje srebro.
Dopuściłeś, byśmy wpadli w pułapkę,
na grzbiet włożyłeś nam utrapienia.
Pozwoliłeś ludziom deptać nam po głowach,
przeszliśmy przez ogień i wodę,
lecz przyprowadziłeś nas na ucztę.
Wejdę do Twego domu z ofiarą całopalną,
wypełnię, co ślubowałem,
co wyraziły me wargi, co usta moje przyrzekły
w ucisku.
Złożę Ci tłuste całopalenia wraz z dymem
tłuszczu baranów; ofiaruję Ci woły i kozły.
Przyjdźcie i słuchajcie, wszyscy bojący się
Boga, opowiem, co dla mnie uczynił.
Do Niego wołałem ustami moimi, wielbiłem
Go moim językiem.
Gdybym w mym sercu planował coś złego,
Pan by mnie nie wysłuchał.
A jednak Bóg mnie wysłuchał, przychylił się
do mej głośnej modlitwy.
Niech będzie Bóg błogosławiony, bo nie odtrącił
mojej modlitwy ani swej łaski mi nie odmówił
(Ps 66)
Propozycja
W wielu kościołach trwa dziś całodzienna adoracja Najświętszego Sakramentu. Warto skorzystać z możliwości tej formy modlitwy.
Na zakończenie dnia
Postawmy w centrum Boga i Jego miłość. Zobaczmy, jak działa w naszym życiu.
To codzienna modlitwa, która ma pomóc poznać siebie. Nie chodzi tu o rachowanie swoich grzechów, jak zwykle robimy to przy rachunku sumienia, ale, jak to określał św. Ignacy Loyola, badanie serca. Regularna praktyka takiej modlitwy uwrażliwi serca na działanie Pana Boga w naszym życiu, na usłyszenie Jego natchnień.
Na początek spróbuj sobie przypomnieć, jak wyglądał twój dzień. Co się wydarzyło godzina po godzinie? Pomocą są poniższe pytania.
1. Podziękuj za miniony dzień
Chodzi tu o wskazanie konkretnych darów. Początkowo możesz mieć problem z ich wyszukiwaniem, jednak z biegiem czasu zaczniesz dostrzegać, jak bardzo jesteś obdarowywany każdego dnia. Poniższe pytania są jedynie kierunkiem, który możesz dostosowywać do tego, czym właśnie żyjesz.
Co sprawiło ci dziś radość? Spotkanie, rozmowa, natchnienie, konkretne dobro, zdrowie?
Z czego jesteś szczególnie dumny? Spróbuj spojrzeć na siebie oczami Boga. Z czym sobie poradziłeś?
Za co czujesz wdzięczność? Przypomnij sobie, co dobrego cię dzisiaj spotkało. Czy potrafisz wskazać sytuacje, w których doświadczyłeś miłości, opieki Bożej?
2. Poproś o łaskę stawania w prawdzie
Pamiętając, że stajesz pod miłosiernym spojrzeniem Boga, poproś Go, żeby pomógł ci zobaczyć grzech w twoim życiu. Nie usprawiedliwiaj się ani nie oskarżaj, nie wpadaj w poczucie winy. Duch Święty chce cię prowadzić do nawrócenia.
3. Przebadaj swoje myśli, słowa i uczynki
W tym momencie przypomnij sobie, godzina po godzinie, cały dzień. Zwróć uwagę na myśli i emocje, które tobą kierowały w konkretnych sytuacjach. Pamiętaj, że Pan Bóg jest razem z tobą, On cię nie oskarża, ale zaprasza do przejrzenia się w Nim jak w lustrze.
Jakie natchnienia pojawiły się w tobie? Jak na nie odpowiedziałeś? Czy pozwoliłeś, by Pan Bóg tobą kierował?
Czy byłeś zawistny, życzyłeś komuś złego?
Czy nieobce ci dziś były plotki, obmowy, zniechęcenie i narzekanie – w jakich sytuacjach się pojawiły?
Czy byłeś agresywny w słowach lub czynach?
Czy nie zaniedbywałeś swoich obowiązków?
Co kierowało twoim postępowaniem?
4. Poproś Boga o przebaczenie
Stań przed Bogiem z konkretnymi grzechami i własnymi słowami przeproś za nie. Powiedz o czynach, które popełniłeś, a nie o uczuciach, które się w tobie pojawiły (jeśli nie stało za nimi żadne zło). Pamiętaj, że Bóg jest większy niż nasze słabości i grzechy. On nie chce karać, ale przyjąć cię jak miłosierny ojciec marnotrawnego syna.
5. Postanów poprawę
Możesz wyznaczyć sobie jedną rzecz, nad którą będziesz pracować przez konkretny czas. Zacznij od zwyczajnych, najprostszych i bardzo konkretnych postanowień, które są dla ciebie możliwe do zrealizowania. Przypominaj sobie o tym każdego dnia.
Ojcze nasz… Chwała Ojcu…
* Modlitwa rachunku sumienia wzorowana na ignacjańskiej duchowości
Modlitwa
A przecież to Ja uczyłem chodzić Efraima i brałem ich na swoje ramiona. Oni zaś nie poznali, że troszczyłem się o nich. Pociągałem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, który podnosi do swego policzka niemowlę. Schylałem się ku niemu, aby go nakarmić. Jak mogę cię porzucić, Efraimie, i jak opuścić ciebie, Izraelu? Jak mogę zrównać cię z Admą i postąpić z tobą jak z Seboim? Moje serce wzbrania się przed tym, jestem poruszony do głębi. Nie dam się unieść porywowi mego gniewu i nie zniszczę Efraima, bo jestem Bogiem, nie człowiekiem! Pośrodku ciebie jestem Ja – Święty, i nie przychodzę, aby niszczyć. Pójdą za Panem, który jak lew zaryczy. A kiedy zaryczy, zbiegną się Jego synowie z zachodu. Jak wróble przyfruną z Egiptu i jak gołębie z kraju Asyrii. Sprawię, że wrócą do swoich domów – wyrocznia Pana. (Oz 11, 3-4. 8-11)
Jubileusz 2025
Odwagi! Bez lęku! Jezus wielokrotnie mówi
w Ewangelii: „Nie lękajcie się”. Trzeba mieć
odwagę, aby dawać świadectwo – słowem,
a przede wszystkim życiem: oddając życie,
służąc, czasem z wielkimi ofiarami, by naprawdę
żyć tą misją.
(Papież Leon XIV)
Niezbędnik katolika w wersji drukowanej
• codzienne rozważania Ewangelii
• poręczny format
• inspiracje na Rok Jubileuszowy
• modlitwy w różnych potrzebach
• biografie świętych